Uzależnienie, jakie by nie było, niesie ze sobą opłakane skutki. Po pierwsze człowiek jest dla niego w stanie zrobić prawie wszystko. Po drugie będąc pod jego wpływem, traci resztki godności i stacza się coraz niżej i niżej.
Nałóg alkoholowy zaczyna się niewinnie. To zazwyczaj jeden lub dwa drinki na rozluźnienie przed snem. Problem zaczyna się wtedy, gdy ten rytuał zaczyna się nagminnie powtarzać i przybierać coraz poważniejsze rozmiary. Z czasem jeden maleńki drink nie może nas już utulić, bo organizm domaga się znacznie większej dawki alkoholu. Osobą nieustanie raczącą się napojami wysokoprocentowymi może stać się każdy, bo nikt przecież nie jest wolny od stresów i kłopotów rodzinnych.
Od czego najszybciej uzależnia się człowiek?
Równie szybko, co od alkoholu można uzależnić się od narkotyków. One w sposób pozorny dają taki luz psychiczny i poczucie, iż można być panem i władcą świata, trzeba tylko chcieć. Tak naprawdę jest to ułuda i stan wywołany przez substancje odurzające. Gdy narkotykowa euforia minie, pozostaje wyłącznie, ból głowy i mięśni oraz uczucie totalnego dołka psychicznego. Narkotyki tylko ogłupiają uzależnionego i mają sprawić, że chce on sięgnąć po więcej mocniejszych doznań. One szkodzą nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Im dłużej się je bierze, tym mocniej wciągają i robią z człowieka swojego niewolnika i marionetkę.
Z hazardem jest nieco inaczej. On wciąga powoli i nie robi szkód w sensie fizycznym. On zatruwa mózg i doprowadza do tego, że chory po jakimś czasie od rozpoczęcia zabawy w wygrywanie pieniędzy, nie może myśleć o niczym innym, jak o tym, by się odkuć i pogonić automatowi kota. Gdy stadium choroby jest już mocno zaawansowane, chory sprzeda dom, samochód i wszystko, co cenne, byleby móc dalej pozostać w hazardowym amoku. Co istotne jego humor i funkcjonowanie zależne jest od tego, ile wygra bądź przegra. Gdy sięgnie dna, wtedy uświadamia sobie, iż nie ma po co żyć, a jego majątek rozpłynął się niczym bańka mydlana. To najlepszy moment na nakłonienie go do terapii. W końcu nie ma już nic do stracenia.
Sposoby na leczenie uzależnień
Jak leczyć uzależnienia? Scenariusz jest zawsze taki sam. To osoba pochłonięta przez nałóg musi sama zdać sobie sprawę, że potrzebuje pomocy. Dopiero wtedy można pośpieszyć jej na ratunek. Po drugie taka osoba musi zerwać natychmiastowo z czynnikiem, który ją uzależnia. Tylko wtedy terapia odwykowa będzie skuteczna. Po trzecie uzależnionemu należy również podawać leki i preparaty medyczne, bo tylko one są w stanie nieco podreperować jego wyjałowiony organizm. One wpływają również na to, że takie schorzenia jak padaczka w ogóle go nie złapią. Wreszcie w leczeniu uzależnień najistotniejsza jest praca z psychiatrą.
To on może sprawić, że pokusy odejdą w kąt, a my będziemy umieli je wyciszyć i sobie z nimi radzić. To on będzie mentorem w chwilach zwątpienia. To on będzie w stanie nas przekonać, że życie bez nałogu ma sens, a nam nie pozostaje nic innego, jak wyżalić się przed nim ze swoich strachów i życiowych rozterek. Jak leczyć uzależnienia, by nigdy nie wróciły? Odpowiedź tkwi głównie w silnej woli i umiejętnym odsuwaniu od siebie okazji. Farmakologia i odosobnienie to tylko dodatek do całej tej terapii odwykowej.
